Wakacyjne treningi na każdy zakątek świata

Wszyscy wiemy, jak to jest z treningową motywacją. Czasami jest wysoka niczym morale Twojego bohatera w Heroes III i aż rozsadza Cię od środka, a czasami... no cóż, tę drugą wersję okryjmy zasłoną milczenia. Po co mówić o braku motywacji, skoro mamy wakacje? Piękna pogoda, ciepełko, radośni ludzie na ulicach. Nie widzę możliwości, żeby w tak sprzyjających warunkach komuś nie chciało się iść na trening!

Pomyślicie sobie "Dobra, ale jak ja mam trenować, kiedy zapłaciłem krocie za najuboższą wersję all inclusive na Rodos, która nie obejmuje mojito każdego wieczoru? Siłka w Grecji kosztuje!". Spokojnie Misie moje, jestem i czuwam, ze mną treningowo nie zginiecie.

Stworzyłam dla Was dwa treningi - jeden bardziej siłowy, dla zwolenników dźwigania i wyciskania, drugi dla miłośników wylewania hektolitrów potu w formie cardio, które będziecie mogli wykonać w każdych warunkach - na Malcie, w Miami, czy nawet w towarzystwie australijskich pająków. Lekko nie będzie, zwłaszcza przy temperaturze +40, ale ekhem, nie zapominajcie czyjego bloga czytacie. Tutaj nie wchodzi się po przepis na serniczek z bezą.

Załączcie sobie tę piosenkę: Panic! At The Disco - High Hopes i w drogę! (Ja bym się pospieszyła. Polacy okupujący Rodos zaraz rozłożą parawany i będzie jajco a nie jogging na plaży.)

CARDIO
Jeśli macie ogromne pokłady energii spowodowane nadmiarem witaminy D3, albo po prostu jesteście takimi niewyżytymi masochistami, którzy od ogromnej codziennej dawki słońca dostają głupawki jak ja, ten trening idealnie się dla Was nada.

1. przebieżka - 20 minut, trucht
2. skakanka - 10 minut, szybkie tempo
3. mountain climbers - 5 minut, szybkie tempo
4. pajacyki - 5 minut, ekstremalne tempo
5. stretching

TRENING SIŁOWY

Zdaję sobie sprawę, że nikt nie będzie jeździł ze sztangielkami na wakacje, bez przesady. Ale jako, że prowizorka to moje drugie imię, w tym treningu poradzimy sobie doskonale innymi sposobami.

1. pajacyki - 5 minut (rozgrzewka)
2. wyciskanie baniaka z wodą lub pompki, 4 serie po 12-10 powtórzeń
3. wzniosy ramion z dwiema butelkami wody
4. przysiady sumo, 4 serie po 12 powtórzeń
5. wykopy, 4 serie po 12 powtórzeń na nogę
6. stretching

Wybierzcie ten, który najbardziej do Was przemawia, albo zaszalejcie na całej linii i róbcie je na zmianę. Byle urlop nie był bezczynny!

Rosa xx