Chcesz zmian? Działaj! Samo nic się nie zrobi

Samo nic się nie zrobi. Niby banał, a jednak wiele osób zachowuje się tak, jakby o tym nie wiedziało. Na pewno je znasz. To osoby niezadowolone ze swojego życia, sfrustrowane, pozbawione energii, zmęczone życiem i ludźmi dookoła, wiecznie narzekające na to, jak bardzo w ich życiu nic się nie zmienia i niepodejmujące absolutnie żadnych działań, żeby temu zaradzić. Może nawet sam taki jesteś? Jeśli tak, trafiłeś we właściwe miejsce!

Siedzenie i czekanie na cud to strata czasu. Lubimy wierzyć w przeznaczenie czy dobry los, które sprawiają, że w magiczny sposób w naszym życiu dzieje się to, co się dzieje, ale będę szczera, TO KOMPLETNA BZDURA! Przeznaczeniu trzeba pomóc, inaczej na całe lata zostaniesz w tym miejscu, w którym jesteś teraz i będziesz coraz bardziej wkurzony.

Co powinieneś zrobić? To proste! ZACZNIJ DZIAŁAĆ.

Chcesz schudnąć? Nie zrobisz tego siedząc na kanapie i pałaszując czipsy. Wskakuj w sportowy strój, idź na siłownię/basen/jogging (cokolwiek!) i zacznij się lepiej odżywiać (na początek np. odstaw słodycze i fast foody). Im więcej z siebie dasz, tym szybciej zobaczysz efekty.

Chcesz zmienić pracę? Sama do Ciebie nie przyjdzie! Napisz fajne CV i zacznij je wysyłać wszędzie, gdzie chciałbyś pracować, idź na kurs lub studia, które sprawią, że będziesz dla pracodawców łakomym kąskiem, miej oczy i uszy szeroko otwarte i reaguj na każdą interesującą ofertę. Pewnego dnia osiągniesz cel.

Chcesz znaleźć miłość życia? Książę na białym koniu/kobieta-marzenie nie zapuka tak po prostu do Twoich drzwi. Przestań w samotności oglądać wieczorami komedie romantyczne i wyjdź do ludzi (tylko nie rzucaj się na każdego interesującego osobnika, bo wyjdziesz na kompletnego desperata). Nawet jeśli nie od razu znajdziesz drugą połówkę, poznasz wiele fantastycznych osób i być może zyskasz nowych przyjaciół.

A może jesteś nieszczęśliwy w swoim związku? Przestań się nad sobą użalać i wszczynać kolejne awantury, które tylko pogarszają sprawę. Pogadaj o tym z partnerem, idźcie na terapię albo rozstańcie się. Zrób cokolwiek byle byście się dalej nie męczyli.

Chcesz jechać w egzotyczną podróż, ale nie masz kasy? Ciągłym rozmyślaniem o tym, jakby to było leżeć na plaży na Malediwach czy w Tajlandii, tego nie zmienisz, a kasa nie spadnie Ci z nieba. Zaplanuj tę podróż, zrób symulację kosztów i zacznij odkładać pieniądze. W końcu się uda.

Jasne, że żadna z tych rad (w gruncie rzeczy mało odkrywczych, ale - wierz mi - niektórym naprawdę trudno wpaść na takie proste rozwiązania) nie daje 100% gwarancji powodzenia. Ale nie o to w tym wszystkim chodzi! Chodzi o to, żeby zrobić cokolwiek, zamiast siedzieć w miejscu i tracić czas. Zmiany nie dzieją się same i ktoś musi do nich doprowadzić. TY musisz do nich doprowadzić.

Nie będę ściemniać, że wszystko da się zrobić od razu. Na wszystko potrzeba czasu, dlatego żeby cokolwiek zmienić, trzeba być cierpliwym i zdeterminowanym. No, i jeszcze przygotowanym na drobne potknięcia i spektakularne porażki. Ale umówmy się, lepiej polec, walcząc, niż siedzieć z tyłkiem i czekać na cud. W końcu każde doświadczenie czegoś nas uczy i coś nam daje. A zawsze może się okazać, że kiedy jedne drzwi się zamkną, inne się otworzą.

No, to bierz się do roboty i działaj! Zmieniaj swoje życie tak, jak Ci się podoba i jak radzi zespół Myslovitz: "Wykorzystaj czas, drugiego już nie będziesz miał". Masz jedno życie. Od Ciebie i tylko od Ciebie zależy, jakie ono będzie!

Powodzenia! ;)
NatS



Komentarze

  1. Mega pozytywny post!
    https://pasjeweroniki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz