Super lato, super mrożone rarytasy!

Teoretycznie mamy jeszcze wiosnę, ale warunki atmosferyczne sprawiają, że na spokojnie możemy mówić już o lecie. No właśnie... Lato! Wystarczy to jedno słowo, a ja po prostu wpadam w trans. Z samym jego brzmieniem spływa na mnie tyle energii, że ciężko utrzymać mnie w jednym miejscu. Nie wiem i nie zamierzam wnikać, jak można narzekać na temperaturę +28, bezchmurne niebo i przepiękne słońce oblewające żarem Ziemię niemal każdego dnia. A jak dodamy do tego jeszcze te fit deserowe wspaniałości,

na które przepisy dziś dla Was zgromadziłam, to już w ogóle żyć nie umierać!

Uwielbiam eksperymentować w kuchni. Często gdy coś upichcę, między mną i moją mamą nawiązuje się dialog:
-Jakie dobre! Skąd wzięłaś przepis?
-No wiesz, z głowy.
Wystarczy pobudzić swoje pokłady kreatywności i uczyć się na błędach. Zazwyczaj tak właśnie powstają niesamowite przysmaki, na które później każdy prosi przepis! Także nie bójcie się i próbujcie nowości, przerabiajcie receptury według własnych upodobań, czerpcie z gotowania przyjemność. Nie odpowiada Wam jakiś składnik znaleziony w poniższych propozycjach? No to wyoutujcie go, życie jest za krótkie, żeby jeść to, czego się nie lubi!

I. LODY TRUSKAWKOWE
2 porcje

składniki:

500g mrożonych truskawek

100ml mleka kokosowego (wybierzcie z jak największą zawartością kokosa - jest gęstsze)
kilka listków mięty

Ciężko o bardziej letnie owoce niż truskawki i borówki. Nie mogę się zdecydować, które darzę większą miłością. Przyozdobienie takiego truskawkowego dzieła borówkami to naprawdę genialny plan, zaszalejcie!

II. DESER GRUSZKOWO-ORZECHOWY

2 porcje

składniki:

1 duża gruszka
garść orzechów włoskich
jogurt naturalny
łyżka nasion chia
cynamon (i więcej cynamonu)

Wszystko wrzucacie do miski, łączycie blenderem, rozlewacie do miseczek, wstawiacie na ok. 30 minut do zamrażalnika i gotowe!
Polecam zestaw z mrożoną kawą ;)

III. SOK BANANOWO-SZPINAKOWY

1 szklanka

składniki:

pół banana
2 garście szpinaku
woda
lód

Znowu blender w ruch i w kilka minut wyczarujecie mrożoną witaminową bombę, która będzie idealnym dodatekiem do drugiego śniadania ;)

Mam nadzieję, że zachęciłam Was do mrożonych fit wspaniałości wypróbujecie któryś z przepisów w jeden z upalnych dni, których mamy pod dostatkiem. I cieszmy się nimi bez narzekania jak to jest niemiłosiernie gorąco, no kurcze, lato mamy, to i gorąco!

Rosa xx